A widział ktoś przelewy wynagrodzeń? Elektrobudowa od lat nie wypłaca wynagrodzeń w kasie, która nota bene przed upadłościa i tak została zlikwidowana. Zatem wszelkie opowieści o przyjazdach 10-ego po wypłatę można między bajki włożyć i celem ich jest dalsze podkręcanie atmosfery wśród naiwniaków zostających z akcjami. Podobnie jak wrzutki o załodze, która według prowokatorów jakoby rozkradała i dalej rozkrada firmę. Syndyk temu zarządowi o ile mi wiadomo żadnego uposażenia nie ustalił i jeżeli miał on (zarząd) jakieś cele to akurat nie związane z pobieraniem wynagrodzenia tylko bardziej "wyrafinowane".
qui accusare volunt probationes habere debent