Bardzo dobrze powiedziane. Rozumiem też że CRI przede wszystkim otwiera często kody przed swoimi klientami typu np. Oxford albo MIT. Inaczej trudno byłoby im się wbić na rynek opanowany przez texas instruments. Zreszta tak jak mówisz główna część technologii i tak jest zaszyta w oprogramowaniu integrującym, a to że siedzi jakiś chip na płytce z elektronika to wiedzą dość ogólna.