Teraz zabranie banku to wymagało dużo złej woli - - dużo by pisać bo wydaje się że szansa była jak powiedział szef BFG
,,było źle, a jeszcze wakacje kredytowe I nie było odzewu od Leszka,,
Na mój analityczny rozum szansa była - tylko Leszek przespał
Myślę że należało się dogadać z BFG - powiedzieć jaka sytuacja Gnb i Leszek dołożyłby swoje a my na 10 akcji objelibysmy 1akcje po 2,73 a nie to PP do akcji
Zmyślam - ale właściciel nie próbował i to boli mnie
Sytuacja obecnych st% i ich perspektywa na dwa lata daje szansę na styk by wyjść z kłopotów To mówią obecni właściciele Gnb - bank po roku będzie w kondycji do sprzedania