Owszem ciężko jest wyjść z 5 procentami ale z drugiej strony tak właściwie po co wychodzić? Na rynku póki co jest nadpłynność kapitału , fundusze też mają spory napływ kapitału netto więc gdzie inwestować. A ostatnio wezwań nie brakuje , taka Energa Play robyg i wiele innych mniejszych firm. Po co wychodzić z dywidendowej porządnej firmy ? Gdzie lepiej te pieniądze można ulokować ? To nie jest tak że fundusze stoją pod murem bo brakuje kapitału wręcz odwrotnie. Cena wezwania jest w miarę rynkowa uwzględniająca obecne ryzyka , wszyscy wiedzą że przyszłość przy potencjalnych stopach 4 procent nie jest pewna, ale z drugiej strony nikt się też chyba nie pali za kapitałem. Do taki pakiet większościowy wycenia się inaczej , jeśli masz większość rządzisz ,decydujesz o wszystkim , obdarzasz stanowiska i takie pakiety większościowe sprzedawane są zawsze z jakąś premia. Wezwanie trwa dość krótko więc dość szybko zobaczymy wyniki. Jest też pewne ryzyko dla bo jak nie będzie odpowiedniej liczby zapisów to wzywający może odstąpić od wezwania a wtedy wracamy na poprzednie tory.