...hehe.....nadal jestem leszczem...ale może nie dla wszystkich....kiedyś już tu pisałem, że prawdziwym leszczem się jest do pierwszej straty pokażnego majątku w rozumieniu chwilowej sytuacji finansowej danego leszcza....., nie jest się leszczem, gdy ma się pewien już nie emocjonalny stosunek do spekulacji, pokorę do rynku a nie walkę z nim i cierpliwość....ja się już tego ok 12 lat uczę w praktyce. Mimo wielu porażek i chwilowych przerw, obecnie zajmuję się tylko giełdą i już nie "zarabiam", a się po prostu fajnie bawię.
Na forum piszę czasem dla zwały (patrz:śmiechu), czasem dla satysfakcji, a czasem z litości....czasami też naganiam, ale to nie daje raczej żadnych rezultatów.
Martinos, to moja grupa fajnych ludzi, którzy jak bankier72 próbowali kiedyś sami swoich sił w pojedynkę. Choć najwięcej postów piszę sam. Podałem gdzieś tu mojego maila, to tak dla pozytywnie zakręconych, mających nie tuzinkowe podejście do inwestycji, nieprzeciętnej wyobraźni, i wiedzy analitycznej.......jednak narcyzom, mówię stanowczo nie.
Nie długo powstanie strona www, o nazwie mojego głównego nicka .pl
A co tam będzie to na razie niespodzianka.
Tak się nie co rozpisałem, ale mnie troszkę melancholijny nastrój naszedł gdy vava napisał o przeszłości.....heheheee