Za grosze kupili prawa spadkowe po bogatej rodzinie Żydowskiej, która w czasie II Wojny Światowej uciekła do Szwecji a następnie do USA. Sprawę dogrywał w Stanach Przemysław Piotrowski. A potem REPRYWATYZACJA jak w Warszawie. Sułtany się boją tego słowa jak ognia. Dobranoc Lucyferku.
P.S. REPRYWATYZACJA