Ja wszedlem, a wlasciwie wdepnalem w KOD.
Troche czuc swinkami, ktore uwlaszczyly sie na korycie panstwowym, podczas wiejkiej transformacji w latach 90 ale jest ok.
Mamy fajnego ojca dyrektora Mateusza Kijowskiego i lubia nas komisarze Ujni Europejskiej.