Panowie obaj macie racje - krezus bo uzywasz stop loss chroniac swoj kapital a potem chronisz nim swoje zyski kiedy ceny juz ida w zakladanym kierunku, a elo bo masz plan ktorego sie konsekwentnie trzymasz i starasz sie nie ulegac emocjom.
Krezus co do Twojej analizy - wskazniki i oscylatory to sa tylko narzedzia, po prostu wybierz wlasciwe narzedzie do swojej roboty i tyle ;)
Chodzi o to zebys sobie wybral taki zestaw wskaznikow ktory bedziesz rozumial, bedziesz wiedzial jak sie je oblicza i co one tak naprawde mierza, a potem "skroj" je w logiczna calosc ktora bedzie stanowic Twoja strategie. Niestety nikt tego za Ciebie nie zrobi. Ja moge Ci podpowiedziec jakich narzedzi sam uzywam i mozesz probowac mnie kopiowac, ale szanse na powodzenie beda nikle. Dlaczego? Nie dlatego ze ja stosuje tak wyrafinowane techniki ktorych nikt nie ogarnie, wrecz przeciwnie - staram sie dzialac najprosciej jak to mozliwe. A no dlatego ze to co dziala u mnie nie musi dzialac u Ciebie bo kazdy z nas jest inny i inaczej postrzega rynki.
Jesli nie do konca rozumiesz co pokazuje oscylator Williamsa to albo nie poznales go jeszcze dosc dobrze albo to nie jest narzedzie dla Ciebie.
Mi zajelo bardzo duzo czasu skompletowanie swojej skrzynki narzedziowej i nauczenie sie maksymalizowac jej zalety i minimalizowac wady. Niestety gra na gieldzie to jest ciezka (i kosztowna) praca i ciagla nauka, tutaj nie ma nic od razu ani za darmo ;)
Duzy plus za checi do nauki, koniecznie pamietaj o prowadzeniu dziennika - zrzuty ekranu za kazdym razem jak planujesz jakis ruch, jak otwierasz i zamykasz pozycje z komentarzami skad taka decyzja, jakie sygnaly brales pod uwage plus notatka o stanie emocjonalnym itd. To bedzie Twoj najlepszy podrecznik do gry na gieldzie jaki tylko moze byc, po kilku miesiacach regularnego prowadzenia dziennika bedziesz w szoku ile tak naprawde sie dowiesz o sobie samym ;)