Wiesz, Próbowali skupić, ale im nie wyszło, dlatego tak byłem wściekle atakowany przez lata, kiedy zniechęcałem do sprzedaży akcji.
W sumie logiczne z tym pozostaniem na GPW i sprzedażą, tylko pytanie, czy miałeś na myśli sprzedaż zakładu, czy całej firmy?
Bo w grupie kapitałowej jest wiele interesujących komponentów.
A skoro powiedzmy miałaby nastąpić sprzedaż czegokolwiek (patrz uchwała Walnego dająca większą swobodę Zarządowi) , to przecież powinno im zależeć na wysokiej wycenie na giełdzie, prawda?
I właśnie ten element mi się nie klei ze sprzedażą, a bardziej z wycofaniem z GPW i wezwaniem z możliwie najmniejszym dyskontem kwotowym, bo od niższej ceny, niż wyceny :)