Słabo, jeśli to prawda to słowa Prezesa bardzo szybko straciły na wartości:
"Bowiem może się teraz okazać, że do tej pory polski sektor kosmiczny co prawda nie miał pieniędzy, ale nie musiał konkurować z dużymi spółkami zagranicznymi, bardziej dofinansowanymi i pewnie wciąż znacznie rozwiniętymi niż te polskie. Teraz pojawiły się środki finansowe, które zamiast trafić do polskich spółek, czekających na impuls, który pozwoli im się rozwinąć, mogą być przekierowane do zagranicznych podmiotów, które chwilowo działają i są mocno widoczne w naszym kraju. Problem w tym, że te firmy za pięć lat prawdopodobnie znikną, gdy dostępność funduszy stanie się mniejsza, a ich inwestycje w Polsce przestaną być opłacalne".
wywiad z końca zeszłego roku.
Mam nadzieję, że to ploty