Opcje są dwie: 1) grać w grę, w która giełda chce żeby grać czyli tr wszystkie AT, kreseczki itd 2) nie grać w tą grę i kierować się fundamentami i cierpliwością. Jedna strategia ma plusy i minusy. Trzeba dobrze wybrać po prostu. Kurs leci o 10% na przykład, co z tego? Dla ciułacza, to jest tragedia, dla tego wybierającego opcję drugą, to jest po prostu ruch w dół, który niczego nie zmienia, bo opiera się na kreseczkach i AT.