Tak tak...klackaj sobie i sto czerwonych jeden z drugim i obiecuj wzrosty. Ja tam swoje wiem i swoje widzę. Obietnice są wyłącznie po to żebyś wszedł na górce. Niestety głupota i naiwność nie tworzą dobrego miksu z inwestowaniem. Z grą? a i owszem, lecz prawie zawsze przegraną.Ta jest gorsza niż loteria, bo widzą ile leszcza połknęło haczyk i gdzie dygać kursem. Pozdrawiam kumatych i realistów na czele ze Stawem.