Nasz uśmiechnięty prezes kilka lat temu sprzedawał akcje swoim znajomym po 120 zł, a spółka pokazywała wtedy wielkie zyski ,które okazały się później fikcją. Ten fakt już bardzo źle świadczy o naszym uśmiechniętym prezesie.Minelo kilka lat i nasz kochany prezes sprzedaje kolejne swoje akcje ale już tylko po 25 zł.Spolka w tym czasie za każdy kwartał pokazywała stratę. Nasz uśmiechnięty prezes pożyczył z kolegą spółce Vee około 9 mln zł na procent.Wsxystko wskazuje na to że teraz pożycza z kolegą znów ponad 1 mln zł.Mysle ,że z samych odsetek I z pensji nasz uśmiechnięty prezes żyje bardzo dobrze,a czy są wyniki czy ich nie ma ,nie ma to dla prezesa większego znaczenia.On zawsze wygrywa-)