Pan G. zrobił to samo na Lentexie. Zrobili to tak sprytnie że podzielili pakiety na mniejsze poniżeej 5%. Mogą z tymi akcjami robic teraz co się chce i nie informować rynku o operacjach. O co chodziło nie wiadomo. Może o zwykłe darowizny dla bliskich a może jakiś punkt strategiczny o którym nie dowiemy się wcale lub po fakcie. Faktem natomiast jest że Pan Pawlak dokupił akcje i już ma ponad 10%. Ciekawe tylko kto mu odsprzedał tak tanio i dlaczego? Ale jak juz wspomniałem nie dowiemy się tego....
Nudno tutaj jeszcze będzie jakiś czas, ale może lepiej żeby tak było w tyyh bądź co nie bądź trudnych czasach