http://at.biznesradar.pl/4149796c78efdded2d20c51788ae3c83.png
Wciąż zabawa jednego gracza w zwabianie naiwnych kapitałodawców? Od dawna widać, jak nieustannie podawana jest kroplówka temu giełdowemu kadawerowi dla podtrzymania kursu (i wywalanie akcji). Wciąż widać, że ktoś bardzo stara się wyjść w waloru (czyżby chce zdążyć przed raportem rocznym?), ale musi ostrożnie kombinować, jak tu wywalić kilkaset kilo niechodliwych akcji bez zbijania kursu i wywoływania paniki
No i pytania wciąż otwarte:
czy jakaś ubiegłoroczna obietnica zarządu została dotrzymana?
i jak nisko spadnie kurs, gdy ktoś już skończy sypanie albo komuś znudzi się podawanie kroplówki?