Przeczytałem pierwsze słowa moderatora i straciłem nadzieje na ciekawy dla mnie czat. Moderator będzie wybierał pytania pod kątem rzekomej zgodności z regulaminem, zaś gość będzie je wybierał pod kątem jak mu leżą, jak mniemam. Czyli wniosek nasuwa mi się następujący: ma być miło, łatwo i przyjemnie dla gościa. Spodziewam się więc słodkiego picowania na ekranie. Cóż, zobaczymy, ale wielkich nadziei na poważną, rzetelną dyskusję raczej się wyzbyłem po tej wstępnej lekturze.