Dobry nius, jeszcze nie MARowski bo nie ma umowy ale skoro tam sa to pewnie i laby i ludzi ogarniaja…a ten P.Sagan to chyba nie sypia, gosc jest niezly…a w US nie jest tak latwo, mieszkalem jakis czas, chcesz mieszkac w dobrej dzielnicy to jest casting czy pasujesz do spolecznosci bo jak nie to cie sasiedzi zjedza, z labami moze byc podobnie:co robisz, jak pracujesz, konkurencja dla sasiada obok…bo jak nie to to pachnie labem na jakims zadupiu a tam zaden naukowiec nie pojedzie…szukaja w dobrych miejscach, naturalny jest Boston ale drogo…
Ostatnio sie duzo u nich dzialo i chyba nie dadza rady byc wszedzie, trzeba cierpliwie czekac…obstawiam ze jakos po wakacjach odpala…oby pozyskali kogos ciekawego na szefa labu…
A tak poza tym dobry czas dla spolki i dla nas…chcialem dokupic jak wchodzily akcje z emisji po 13zl i pracownicze - mialo spadac a uroslo, coz, innym razem