Czy nikt nie czyta między wierszami?
Bilety mają podrożeć o 100 % z racji idiotycznej przerwy pomiędzy pasażerami, którzy omg moga się zakazić przeziębieniem (zakazić, nie zachorować).
Nie dociera do człowieka jeszcze to, że nie wróci już ruch lotniczy w poprzedniej wersji.
Tak jak nie wróci już poprzednia wersja świata, wkraczamy w nową erę absurdyu, w którego oparach łatwiej manipulować ludźmi poprzez strach.
Wg mnie zobaczymy tu jeszcze mocniejszą korektę za kilka miesięcy.
A szkoda, bo latałem tymi liniami i lubię tę spółkę i dobrze im życzę w głębi serca.