A może powodem spadków jest wzrost kosztów poprzez wzrost ceny stali. Podpisane kontrakty raczej nie uwzględniały tak dużego wzrostu tego surowca. Jest jakiś mądry który wyjaśni, jak duże mogą być skutki dla naszej kochanej spółki ? Może jakieś wyliczenia?
Może właśnie w niekorzystnym otoczeniu surowcowym cena za akcję jest tak dobra że należy dokupić?
Ja jestem osobiście za słaby aby oszacować skutki i stwierdzić czy spółka jest dalej niedowartościowana czy może już jednak nie jest tak kolorowo. Co myślicie? pogadajmy merytorycznie.