Pisząc o nowym konkurencie dla Kruka to na mam na myśli taki ewentualny scenariusz: Jako że w Capitea jedyną realną wartością jest zespół ludzi , to jakiś o ugruntowanej na Rynku renomie podmiot, przejmuje ów zespół i dywersyfikuje swoją działalność o rynek windykacji. Ale jak zawsze dia_beł tkwi w szczegółach: przejmując Capitea da zarobić obecnym posiadaczom, czy raczej ich rozwodni? Dlatego póki nie ma większej jasności co do przyszłości gram DT.