Na razie niestety nic takiego nie widać. Każdy obserwuje i czeka niewiadomo na co. Tym czasem ktoś cały cas zwala. Czasami jest to 20 sztuk czasami 50, a czasami 100, ale cel jest zawsze taki sam, zdołować. Obyśmy się przez tą naszą bezczynność nie obudzili któregoś dnia z ręką w nocniku. Kto wie, może Pracownicze Plany Kapitałowe przyniosa większe ożywienie. Wielu analityków wiąże z tym ogromne nadzieje, oby mieli racje.