A ja pogniewałbym się, bo już nie mam kasy do łądowania w taką małą spółkę, papiery można drukować w nieskończoność ale co z tego, tzreba szukać innych możliwości finansowania nowych projektów o ile takie mają zamiar się pojawić, ktoś napisał że co którxzy nie zarobili na emisjach plastka to matoły, ja osobiście na papierze do tyłu nie ejstem ale za czas i pieniądze włożone w tą spółkę nie czuję się zarobiony. Dlatego nowa emisja byłaby tylko wyduszeniem koeljnych pieniędzy od akcjonariuszy, oczywiście grubasy z tym sobie poradzą gorzej my tzn chodzi mi o mnie dokładnie:)