ja powiem tylko że mamy roczne minimum, papier słaby jak cholera, wszyscy oczekują słabych wyników, łącznie ze mną i takie pewnie będą bo przychody wzrosną ale zysk będzie albo może nawet nie - sytuacja dolara i ropy sama mówi za siebie i nie doszukujmy się póki co teorii spiskowej bo i ja na chwilę zapomniałem się i zacząłem doszukiwać się drugiego dna. Sytuacja jest jaka jest i jutro pewnie będzie można więcej powiedzieć, póki co nie widać gry "pod wyniki".:)