I tu się zgadzam. Medico przetrawiłem jakoś tę emisję i zjazd który potem nastąpił. Zostaję bo uważam że to będzie niewiarygodny wystrzał. Prezes robi mega pozytywne wrażenie. Ale powtórka na avatrix to było już zbyt wiele. Pożegnałem się bez sentymentów. Dla mnie Ciszewski też jest spalony, dopiero oczy mi się otwierają co on robi. Mam nadzieję że na medico wpływu już miał nie będzie. Co do BML, też już byłem i starczy. Poza tym nie widzi mi się żeby to miał być rajd na miarę IGN. A nawet jeśli to już beze mnie. Ale naganiacze widzę aktywni :)