Przez te nieszczęsne CCC musiałem przerzucić zasoby na giełdę USA i wiecie co? Opłacało się a te akcje ccc co mam z lekką stratą to niech sobie leżą na koncie nawet do wiosny. W dwa tygodnie na amerykańskich akcjach zarobiłem więcej niż na GPW od początku roku, dużo się dzieje tam i jest większe ryzyko ale zniechęciłem się do tej naszej giełdy a nadzieje były spore bo głównie tu inwestowałem i nie tylko w ccc. Pozdrawiam cierpliwych :)