Nie bylaby, bo WEA trzyma jak widac lape na wszystkim. W momencie gdy powiedzieli " nic o nas bez nas" i "my duktujemy warunki po ile " papier z nowej edycji bedzie dla nas , vigo-rodzinka ( czy tam kuzyni) musieli odpuscic. Ciekawe czy Vigo chcialo zrobic deal z nowymi udzialowcami ( z kim?) pomijajac WEA.
Po wczorajszym komunikacie widac , ze mialo miejsce jakies przetasowanie udzialow w wewnatrz WEA i przypuszczam nowy podzial przyszlych lupow . To ladny przyklad ( WEA ) mnozenia firm na papierze tylko po to, zeby maksymalizowac wlasne zyski ( co firma to pare platnych funkcji .Tez nie chodzi piechota. Gdy pakowali kupe forsy w Vigo Ventures ( co samo w sobie jbyloby chwalebne , gdyby drobni cos z tego kiedykolwiek mieli, a zaloze sie ,ze nie beda) jakos nie przypominam sobie, zeby pytali szeroka spolecznosc inwestorska o zdanie. Obojetnie jak sie potocza losy tego przedsiemwziecia pt. vigo , jak dotad informuja tylko gdy musza. Jak badylarze zatrudniajacy lebkow z zaciagu..jak sie nie podoba to wypad..moze sie ucywilizuja jeszcze . Idzie przeca nowe.