Nie chcę skreślać Pana Marka, ale już raz zapewniał, że długoterminowi inwestorzy mogą spać spokojnie. No ja śpię spokojnie, ale nie z powodu zapewnień Pana Marka, ale dlatego że na giełdzie mam kasę, którą mogę stracić. Więc jego zapewnienia można między książki wsadzić. Naprawdę zastanawiające jest, że ten wpis ukazuje się przed raportem, chociaż zanim Prezes podpisał umowy z Microsoftem i Epic, to szukał możliwości emisji. Niby te dwie umowy powinny podratować finanse, ale gdyby tak było, to nikt by sobie nie zawracał głowy tweetowaniem w stylu = "no skoro już tak bardzo pytacie, to Wam powiem, że emisji nie będzie". Przecież nikt nie pytał. Tutaj powinienem podzielić się swoimi prognozami na temat raportu, ale pojęcia nie mam co sądzić...