Miała pożyczyć Kaczyńskiemu 200 tys. złotych. Teraz zasiądzie w radzie nadzorczej PGE
Mowa o Janinie Goss, wieloletniej znajomej Jarosława Kaczyńskiego. Radczyni prawna, była pracownica Regionalnej Izby Obrachunkowej i Spółdzielni Spożywców "Społem" została członkiem rady nadzorczej największej spółki energetycznej
PGE -
donoszą dziennikarze "Gazety Wyborczej".
To zresztą nie pierwsza wysoka posada, jaką Goss uzyskała w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Po wyborach w
2005 roku została wybrana do rady nadzorczej Telewizji Publicznej.
Zdaniem redakcji tygodnika "Polityka", określana przez niektóre media mianem "szarej eminencji" Goss miała swego czasu pożyczyć Kaczyńskiemu 200 tys. złotych na leczenie matki. Jak informuje "GW", najnowsze oświadczenie majątkowe prezesa
PiS potwierdza, że ten zalega nowej członkini rady nadzorczej PGE 80 tys. złotych.
Janina Goss nigdy wcześniej nie miała do czynienia z przemysłem energetycznym. Ma natomiast nietypowe
hobby - w wolnych chwilach kolekcjonuje
zioła i leczy zaprzyjaźnione osoby - podaje "GW".
Wysokość wynagrodzeń członków rady nadzorczej PGE w całym ubiegłym roku wynosiła od 12 do 41 tys. zł. - informuje
biznesowa redakcja "Gazety".