oRGR jest widoczny od dawna, ale to dziwnie wygląda, bo taka formacja się tworzy po większych spadkach, czyli w dołku.
Ładnie nasi pokazali dzisiaj, zobaczymy czy Amerykany będą podzielać nasz entuzjazm i trochę dziś urosną. Może rzeczywiście uda im się przynajmniej dotknąć ostatniego szczytu z grudnia. Wtedy mógłby być podwójny szczyt, w razie gdyby dalej już nie poszli. Czas pokaże jak będzie. Przez ostatni tydzień nieźle bujało, wielu zapewne obracało się wielokrotnie nie widząc, co dalej.