Witam drslump!
Znam temat bielizny bardzo dobrze i wiem co jest na rynku, a tak naprawdę niewiele do noszenia. Wiesz, jak ktoś się bierze za projektowanie bielizny, bo mosty mu się już znudziły, a to podobno proste, to nie znaczy że coś ładnie wyglądającego da nosić!
Nie ukrywam że jesteś odważna i lubisz ryzyko, adrenalina nadaje ton! Bessa czy hossa, oto jest pytanie!!! Czy widział toto coś, co oni nam w Europie proponowali? dlatego ich już tu nie ma, a jeden sklep w Rzeszowie ,,Oblicie,, to trochę zbyt mało dla wymagającego klienta, ponieważ ,,Splendo Intime,, (sieci sklepów w Polsce), którymi tak się chwaliła estońska firma już padła. Nikt tutaj nie będzie zainteresowany ,, Milavista,, i jakimiś ,,baboszami,,po francuskich sprawdzonych firmach najwyższej klasy. Na rynku brak jest dobrej bielizny i to od dawna. Pan Tool, to tajemniczy inwestor Silvano i ma sprawę w sądzie a to nie jest tajemnica żadna, wystarczy poczytać. Poza tym jest pytanie, jak zarobili tyle kasy na handlu w Rosji przede wszystkim, że pokryli kolosalne straty z zeszłego roku? W euro to jest 3,3 mln, a ile będzie w koronach estońskich??? a w rublach? może dodatkowy handel jakiś mają, co ukrywają przed Urzędem Skarbowym i może wyjść lada dzień!
Pozdrowienia.