Firma padnie moim zdaniem i lepiej sprzedać te akcje z mniejsza stratą niż stracić wszystko! Poza tym, firma odzieżowa nie może się przebranżowić tak sobie na budowlaną co planowali niedawno za sprawą pana Toola (który jest właśnie od budownictwa, tylko coś mu nie poszło gdzieś indziej), bo to spółka akcyjna a nie zwykła działalność gospodarcza prowadzona w kraju. I tak firma była przewartościowana na wejściu na parkiet w Warszawie (tak pisali fachowcy na www) a w zeszłym roku miała takie ogromne długi, że aż trudno uwierzyć że je pokryła nagle! Jeśli ktoś zna rynek bieliźniarski chociaż trochę i widział te biustonosze tej firmy, to może sam uwzględnić wysokie ryzyko zakupu akcji, ponieważ w Europie nie są konkurencyjne do innych firm, może w Rosji, ale ten rynek jest zamknięty i nie można w Europie nic konkretnego o nim powiedzieć, a jak wiadomo jest bardzo niesprzyjający dla polskich biznesmenów! Osobiście kupiłabym inne akcje, wiarygodnej firmy, która chce się rozwijać w danym kierunku a nie oszukuje inwestorów.