A mi się wydaje (tak jak pit-owi), że Ambrą cały czas bawią się dzieciaki... Zobaczcie na obroty 200,400,600 tysiaków - albo 50,100,150 tysi akcji. Tutaj trzeba zaczekać na kogoś, kto dojdzie z poważnych graczy albo jakiś fundusz. Pewnie, że perspektywy są, branża w Polsce rozwojowa, oni są liderem rynku, itd. ale na ruchach dzieciaków możemy tylko na ciastko zarobić. My Spartanie czekamy na WK. To i tak łagodna wycena dla AMBRY. Powiem tylko tyle, że słychać tu i ówdzie, że zbierają kasę na duże zakupy... POWODZENIA i do zobaczenia na szczycie ...