Dzień dobry Panie Kemot,
Ja piszę a Pan nadal swoje…
Brak jest podstaw do odpowiedzialności SP za działalność spółki prawa handlowego której jest/było współwłaścicielem.
Uchwała, w obecnej chwili, narusza prawa interesy 6000 akcjonariuszy Elektrimu i naraża ich na szkodę ponieważ:
a) Elektrim S.A. jest spółka prawa publicznego i powinna być notowana na giełdzie,
b) Upadły podstawy wycofania spółki z giełdy (zakończenie upadłości)
c) Akcjonariusze nie mogą zbyć swoich akcji, zgodnie z prawem, na rynku regulowanym.
Zatem, powinni Państwo złożyć się na międzynarodową kancelarię prawną np. (200 zł x 6000 = 1200000) i skierować powództwo p/ko GPW o zmianę tej uchwały lub jako posiadający 5% akcji postawić sprawę na WZA i zaskarżyć odmowę podjęcia uchwały o powrocie spółki na giełdę do Sądu. Przejść przez sądy krajowe i wtedy postawić sprawę przed sądem europejskim. Zawsze powtarzałem, że składki płacone ma obsługę prawną są zbyt małe i jeśli chcą Państwo wygrać sprawę muszą Państwo wynająć naprawdę fachowców. To jak w każdym zawodzie, możesz być rzemieślnikiem lub artystą. Do tej sprawy potrzeba artysty.
Dlaczego do Sądu Europejskiego, a dlatego że w obecnym stanie prawnym przepisy prawa krajowego nie przewidują takiej sytuacji, najprawdopodobniej gdyż nie badałem sprawy. To jak kiedyś pisałem, słowa p. Z . Solorza – „Elektrim wróci na giełdę ale już nie jako wydmuszka” w obecnym stanie prawym, w świetle przepisów prawa europejskiego które podawałem na forum, mogłyby być brane najprawdopodobniej za „manipulację na rynku” – ale o tym rozstrzyga Sąd. Ale żeby do tego doprowadzić, trzeba naprawdę dobrej Kancelarii Prawnej.
Z powodów, o których powyżej, może Pan żądać na plakatach powrotu na giełdę spółki Elektrim S.A.
Odnoście tzw. interpretacji poselskiej. To również wielokrotnie o tym pisałem. TO NIE JEST ŻADNE ŹRÓDŁO PRAWA – wtedy był Sejm z 2018 r., teraz z 2023 r…Gdyby to była Uchwała Sejmu miałaby to jakieś znaczenie…. Zresztą Uchwały, Ustawy wszystko się zmienia, kwestia czasu...