Dzień dobry Panie Kemot,
szczerze mówiąc, w Pańskim przypadku nie wiem.
Raz już podałem Panu pomysł, jeśli nie może Pan zebrać odpowiedniej ilości akcjonariuszy do manifestacji,
wystarczy w kilka osób rozwinąć plakat podczas jakiego wydarzenia czy to sportowego czy też kulturalnego transmitowanego na żywo i pójdzie na całą Polskę. Przed tym, skonsultować się z jakimś prawnikiem, lub mieć go obok na wypadek problemów np. z ochroną.
Natomiast, nie powinien Pan pisać o rzeczach nierealnych , nie mając wiedzy o czym Pan pisze.
Pomijając sprawę pozwu p/ko SP, w jednym z postów napisał Pan, że:
NACZELNY SĄD ADMINISTRACYJNY PRZEDŁUŻA W NIESKOŃCZONOŚĆ SPRAWĘ OPODATKOWANIA MILIARDOWYCH ZYSKÓW ELEKTRIMU PO UGODZIE Z PTC
NSA stwierdził że Elektrim S.A. w latach 2005–2006 dokonywał operacji polegających na wniesieniu udziałów w PTC Sp. z o.o. do Mega Investments Sp. z o.o., a następnie dalszego ich przekazania do Anokymma Limited z siedzibą na Cyprze, celem ich późniejszego odkupienia. NSA analizował, czy koszty poniesione przez Elektrim S.A. na objęcie udziałów w Mega Investments i ich późniejsze odzyskanie poprzez Anokymma mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów przy sprzedaży udziałów w PTC.
NSA uznał, że:
• „koszty te nie były poniesione w sposób definitywny” (brak trwałego uszczerbku majątkowego)
• „brak było rzeczywistego odpływu środków pieniężnych lub ekwiwalentnego uszczerbku”
a zatem nie mogły być one zakwalifikowane jako podatkowe koszty uzyskania przychodów.
NSA wskazał także, że konstrukcja z udziałem Anokymma Limited i Mega Investments Sp. z o.o. była oparta na wielopoziomowym przenoszeniu własności w ramach tej samej grupy, z klauzulą zwrotu (put-option), co oznaczało że działania Elektrim S.A. miały na celu formalne podwyższenie kosztów nabycia udziałów PTC bez poniesienia rzeczywistego ciężaru finansowego. Tego rodzaju koszt nie mógł być uznany za koszt podatkowy w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.
Zatem sprawa administracyjna nie dotyczy ugody PTC zawartej 14 grudnia 2010 r. tylko płatności tzw. początkowej w kwocie 718 mil. Euro.
Pisanie takich rzeczy powoduje, że nikt nie traktuje Pańskich wpisów poważnie.
Natomiast, przy okazji, mam ponownie prośbę, aby nie obrażał Pan na forum organów ścigania, sądów i nie generalizował.
Wbrew wpisom na tym forum, sytuacja akcjonariuszy jest zupełnie inna niż sprawa Get-Beck.