Panie Kemot,
pisałem przecież, że same manifestacje nic tutaj nie dadzą, na ich podstawie nikt nie będzie wszczynał żadnych postępowań.
Jakieś nie poparte dowodami, oświadczenia, że się zostało okradzionym, skrzywdzonym nie mają znaczenia…
Wielokrotnie pisałem o tym, to nie wystarczy.
Inaczej organy ścigania nie robiłby nic innego tylko zajmowały się donosami,
a jest tego sporo sądząc po publicznie dostępnych danych.
Trzeba uprawdopodobnić popełnienie przestępstwa, poprzeć je dowodami, wskazać kwotę szkody oraz osoby, które są za to odpowiedzialne…Tyle i aż tyle….
Nad stosownym przekazem, powinien Pan sam pomyśleć,
nie wiem jakie transparenty Pan niósł dotychczas i o jakiej treści, byleby były zgodne z prawdą.
Np. żądamy powrotu spółki publicznej Elektrim S.A. na giełdę
lub wprost p. Solorz domagamy się powrotu spółki Elektrim na giełdę etc.