burbon to kolego niedlugo jak F51 co mi Cordell podklepal pod stowke doleci, to na burzujstwo bede mogl sobie pozwolic, faktycznie e mi zjadlo bo whiskey nie wywietrzalo do konca, dzieki za fidbek i ciesze sie ze szanowny akcjonariat zaangazowal sie zywo w dyskusje, widze ze ktos tu pisal ze 1.5 na horyzoncie, pewnie by chcial taka cene jak na vividzie ale cap nie ten