To jest ciekawe zjawisko socjologiczne.
Na pół godziny przed końcem sesji pojawia się kilka odgrzanych ESPI, a "inwestorzy" nawet nie czytają dat publikacji raportów. Cena akcji podskoczyła o 2 grosze w kilkanaście sekund, i zaraz na forum odżywają nadzieje na mega wzrosty.