z wyjaśnień spółki wynika, że było to PKOBP i dało tylko 4 mln na ok 30% powierzchni gruntu, wcześniej właściciel skupował z własnych środków, a jak wziął kredyt to całość poszła pod hipotekę, czyli zastaw był 3krotni większy niż kwota kredytu
pewnie ten sam bank by dał, gdyby Artefe mogło dorzucić coś twardego na zabezpieczenie, np hipotekę na innej nieruchomości