jestem, jestem
ostatnie info jakie miałem od prezesa było z poniedziałku, pisał że już o żadne dodatkowe dokumenty bank nie woła, a jedynie doktoryzuje się jak się zabezpieczyć przed sytuacją w której kredyt na 10 lat zabezpieczony złożem może pozostać bez zabezpieczenia już w 6-7 roku, bo przy szybkiej eksploatacji w takim czasie można wszystko wykopać
jajogłowi myślą jakie klauzule wpisać i jak powiązać tempo wydobycia z tempem spłaty kredytu, aby było proporcjonalne
powiem szczerze, nie pomyślałem wcześniej o takiej ewentualności, a jest ona realna i logiczna