No dobra, ale poza tym, że Iberdrola wycofała się z jednego projektu (Manowo-Wyszebórz), to na jakiej podstawie stawiasz tezy, że „kończą współpracę” z Novavis albo „wychodzą z Polski” ? Kontrakt nadal obowiązuje. W bilansie Novavis na koniec Q1/2025 nadal widnieje 25 mln zł zaliczek od Iberdroli jako zobowiązanie do rozliczenia — i mówimy tu o zrealizowanych etapach, więc nie ma mowy o ich zwrocie. W raporcie East Value jasno napisano, że projekt Manowo został wyłączony z umowy, ale reszta portfela działa — obejmuje 8 SPV i ok. 414 MW mocy.
Iberdrola inwestuje w OZE jak szalona: zielone obligacje, nowe kontrakty PPA w Hiszpanii, przejęcia na Półwyspie Iberyjskim. Więc to wygląda bardziej na zarządzanie portfelem, niż dramatyczne odwroty. Może po prostu uznali, że w tym konkretnym przypadku (Manowo) nie chcą kontynuować — ale Novavis projekt zachował, ma przyłącze, pełną dokumentację i szuka nowego inwestora.
To że akcje trochę lecą, nie znaczy, że fundament się rozpadł. To są emocje, nie księgowość. A ja patrzę na to, że Novavis:
– ma prawie 1 GW w planach,
– przygotował 10 SPV magazynowych,
– nie zadłuża się,
– i jeszcze w 2026 zaczyna sprzedaż własnych projektów.
Więc nie wiem, kto tu noskiem chytruskiem wyczuł, że porzuca komentarze typu, wisicie, przestało się opłacać i „porobi kółeczka”, ale tu trzeba grać na cierpliwość i zdrowy bilans, a nie na panikę przy spadkach.
Napisz proszę jakie podane informacje odbiegają od rzeczywistości?