jak go zwał tak zwał...........................................................................odgrzewa ciągle stare kotlety................................................cały czas wierzy, że kursowi służy samo gadanie, nawet jeśli jest  prawie zupełnie bezwartościowe.......................................................................ożywić dyskusję ma samo pojawienie się nowego nicku, a przecież po samym stylu wiadomo kto jest autorem..............................................................................znowu ma problemy ze zrozumieniem podstawowych kwestii (patrz jego rozumienie prostego wskaźnika EV/EBITDA).................................................................................i na koniec miał mnie ignorować, ale......................................................no nie, tu przesadziłam, ze sklerozy nie powinnam szydzić..............