Bez pojęcia to są "maklerzy" zamieszczający takie właśnie wpisy.
Czy coś się stało?
Prawomocna upadłość likwidacyjna, ponad 1.5 mld zł długu, przy aktywach wycenianych maksymalnie na 150 mln, komornik zwany Syndykiem który siedzi w fotelu prezesa spółki, oraz wykluczenie akcji z notowań na GPW za 7 tygodni, to jest nic?
"Nic się nie stało! Akcjonariusze nic się nie stało..." to będziesz mógł sobie zaśpiewać 21.07