Ciekawe czy zwolnienia grupowe dotkną też kadrę zarządzającą (z Prezesem Guy włącznie).
Być może to dałoby jakiś pozytywny efekt - ale i tak chyba za późno.
Już dawniej pisałem, że spółka robi co może żeby zamydlić oczy inwestorom (obecnym i przyszłym) i manipuluje informacją w celu manipulacji kursem - zamiast ratować zagrożone projekty. Obecny ruch ma najwyraźniej na celu zmianę negatywnych trendów finansowych (wystarczy obejrzeć raport finansowy za 2 kwartały i porównania przychodów i zysków R/R - żeby zrozumieć o czym mowa) - ale to odniesie skutek tylko na krótką metę. Spadną koszty to i wskaźniki się "polepszą". Ale skutkiem ubocznym będzie powiększenie problemów w realizowanych właśnie i bardzo zagrożonych karami projektach. Może część inwestorów się nabierze, ale jeśli w wyniku staną się "szczęśliwymi posiadaczami akcji", to niestety przyszłość tych akcji (cena) jest bardzo niepewna.
Wydaje się, że teraz są to papiery dla bardzo agresywnych graczy giełdowych, którzy umieją grać na spadkach.