Mówiąc "kiszonka" miałem na myśli bujanie się kursu na aktualnym poziomie przy małych obrotach do czasu gdy publiczność się dowie co było powodem tych zakupów przed tygodniem. Opcje mam 3:
1. bardzo dobre wyniki,
2. decyzja o sprzedaży podjęta przez BGK,
3. umowa z Bucyrusem na grube miliony.
Jak faktycznie pojawi się jakieś poważne info to moim zdaniem 20 złoty pęknie jak zapałka bo ci co pogrywali pod AT oddali akcje w zeszłym tygodniu a z fundamentalistów raczej nikt nie odda poniżej wartości księgowej czyli ponad 30 złotych.
Ja teraz spokojnie czekam i może jeszcze dokupię kilka setek w najbliższym czasie.
Pzdr