Ja kupuje fundamentalnie. Mogą sobie grać na krótko. Spółka ma bardzo dobre parametry. Jak bardzo zbiją kurs, to dokupię. Ale póki co trzymam się swojego pakietu. Po akcjonariacie widać, kto sypnął papierami robiąc wodospad i widać kto publikuje ten sam art z tymi samymi oskarżeniami. Każdy kto miał do czynienia z biznesem wie, że są projekty które siadają i przypada na nie 10, które nie siadają. Dla akcjonariuszy lepiej, że zrobili odpis przyznając się do winy, niż gdyby nadal ładowali kasę w coś co wiedzą, że nie wyjdzie. Mnie tłumaczenie zarządu dużo bardziej przekonuje (i było już w kilku wywiadach wbrew kłamstwom, że Zarząd sprawy nie wyjaśnił), niż komentarze "niestety, ale sprawa będzie się ciągła" itd...
Nooo będzie się ciągła, bo faktycznie to jest coś SF, że komuś nie siadł jakiś projekt. Ale widać redaktorzy piszący te brednie i niektórzy komentujący mają jakiś interes w tym.
Prawda jest taka, że jak odbije kurs na północ, to wyrżnie wszystkich szorciaży :)