Mogliby podać dwa infa tego samego dnia. Chyba to nie problem? Moim zdaniem dobre i rozsądne rozwiązanie, które skutecznie ukróciłoby rozmowy o manipulacji.
Nikt mi nie powie, ze stworzenie rekomendacji do dywidendy wymaga więcej czasu niż zebranie i przeanalizowanie danych do raportu za IQ. Teraz już wiedzą na czym stoją, więc spokojnie mogliby podjąć szybko decyzje co z zyskiem z zeszłego roku. Jakoś ciężko mi uwierzyć, ze jeszcze cieplutki i gorący raport wstępnych wyników rzucili na ESPI, tak ze nie zdążyli go nawet przeanalizować;)
Votum jak ludzie źle odczytali raport to zleciał ok.15-20% w dół w najgorszym momencie, a tam nawet te zaniżone wyniki z raportu wstępnego były lepsze od zeszłorocznych. Umówmy się, ze nawet jeżeli przyjmę, ze spadek zysków na Bowim jest chwilowy bo przychód jednak mieli dalej niezły, to i tak wyniki są delikatnie mówiąc rozczarowujące, a tutaj zleciało ok. 8%. Po prostu dziwię się kto to zbiera, skoro rozsądne wydaje się założenie, ze tej dywidendy jednak nie powinno być przy takich problemach.
Masz jakiś pomysł skąd taki popyt przy takim infie, tak żeby mi wywietrzały z głowy te myśli o manipulacji?