Bez przesady cena akcji nie jest jakaś oszałamiająca. Ja jednak patrzę na zysk w odniesieniu do kapitalizacji spółki. Z całym szacunkiem ale spółka przez dwa lat zrobiła cała swoja kapitalizację. Nie za bardzo widzę tutaj ryzyko, no chyba że ktoś będzie brał na górce po ogłoszeniu dywidendy tak jak rok temu, to wtedy ok, może trochę powiesić.
Budowlanka już odnotowała wzrost zainteresowania mieszkaniami, więc podejrzewam że chudy okres w tym segmencie pomału się kończy. Pomijam już to, ze w tle jest dalej odbudowa Ukrainy. Nawet nie mam pojęcia ile ton stali na to pójdzie. Abstrahując od tego czy polskie firmy będą zaangażowane mocno w odbudowę, to cena stali i tak skoczy ze względu na popyt tam, a jak pamiętacie największy zakład produkcji w Europie został doszczętnie zniszczony.
Chiny włączyły się do negocjacji, więc w pewnym sensie mamy krok naprzód w procesie pokojowym. Oczywiście Ukraina do niczego nie siadzie przed przeprowadzeniem kontrofensywy, od jej rezultatów zalezą negocjacje tak naprawdę.