Masz rację, są przygotowani na trudne czasy. Skoro nie złamał ich Covid ani inwazja Rosji, dadzą sobie radę również w czasie kolejnych wojen. Nie złamią ich też wojenki celne
Powiem nawet, że dla nich im gorzej tym lepiej, bo ich konkurencja raczej woli spokój i bezpieczeństwo.
W inwazję Chin na Tajwan nie wierzę, przynajmniej w krótkim czasie. Na szczęście Chińczycy to marni żołnierze i nawet ich przewaga liczebna im nie pomoże. Możliwe jednak będzie nękanie Tajwanu na wszelkie sposoby, co niestety przełoży się na ceny i dostępność półprzewodników.