A cóż to za nowa definicja ? Zaleszczenie? Zalesienie- rozumiem- trzeba teraz zalesiać lasy po PIS- ale zaleszczenie? Kolega Biot pogubił się w swoim świecie pełnym pałek, pozwów a teraz jeszcze zaleszczów. Ło matko! Gdybym był wierzący to bym się za Biota pomodlił. Aby odnalazł drogę właściwą i rozum odzyskał.