Spojrzałem w emaklerze i rzeczywiście dwóch analityków w mBanku pokazało dwa odmienne spojrzenia na akcje Auto Partner. Jeden analityk dał rekomendacje kupuj 22,50 zł, a drugi analityk mBanku stwierdził, że patrząc na analizę techniczną kurs akcji po przebiciu 16 zł w dół otwiera drogę do najbliższego wsparcia w okolicach 10-11 zł. Słabe to jest, że jedna instytucja, a dwa różne głosy. Wydaje mi się, że ta rekomendacja kupuj może być opłacona. Komuś może zależy, żeby sprzedać jak najwięcej akcji po dobrych cenach od kupujących sugerujących się tą rekomendacją. Tak mi się wydaje. A wy co o tym sądzicie?